Przejdź do głównej zawartości

Dodatkowe możliwości + cytaty

Prezes PTE PZU Marcin Żółtek jest w wysokiej formie i szkoli w następujący sposób:

"Pracodawcy mogą się więc posługiwać programami emerytalnymi jako dodatkowym benefitem, konkurując o pracowników na rynku pracy. Mogą też wprowadzać u siebie systemowe rozwiązania, oferując opłacanie pracownikom wyższej składki, na przykład w zależności od ich stażu pracy" – powiedział Marcin Żółtek."

Link:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zoltek-PPK-stworzy-pracodawcom-nowe-mozliwosci-w-konkurowaniu-o-pracownikow-7648341.html

Czuję się zatem w obowiązku poinformować, że pracodawcy, jeśli uda im się jakoś uniknąć wchodzenia w PPK, mogą zaoszczędzone środki przekazać pracownikom w formie podwyżek. Już dziś mogą też dać wyższe wynagrodzenia pracownikom z większym stażem. Przy okazji: pensje rosną o ok.7,6% r/r:
http://macronext.pl/pl/aktualnosci/gus-place-w-firmach-wzrosly-o-7-6-r-r-zatrudnienie-o-2-9-w-lutym-2019

Ludziom całkiem szybko rosną wynagrodzenia i otrzymują więcej pieniędzy. Zobaczymy jak zachowa się dynamika, gdy PPK wejdą w życie.




Mam trochę contentu z konferencji IDM w Bukowinie Tatrzańskiej. Oto cytaty:

— Projekt SRRK mi się nie podoba. Część analityczna jest dość słaba. Projekt nie wychodzi z punktu, którym jest istota funkcjonowania rynku kapitałowego. Przemilcza, co się stanie z OFE, a zakłada budowę PPK — skrytykował Jacek Socha. 


Zbigniew Jagiełło przyrównał stosunek części instytucji do PPK do traktowania OFE przed laty. Przestrzegł przed zachłyśnięciem się PPK i utratą z pola widzenia innych aspektów. Nie tylko on się tego obawia. 



— To skandaliczne pytanie — tak zareagował Marcin Wlazło, wiceprezes TFI PZU, na postawione w trakcie jednej z debat pytanie, czy PPK uratują rynek kapitałowy. Jego zdaniem zakładanie, że PPK są dla rynku kapitałowego, jest stawianiem sprawy na głowie. — Nie chodzi o to, by po prostu wziąć od ludzi pieniądze — przypomniał Marcin Wlazło. 



Panie Marcinie, normalnie łezka mi się w oku kręci. I to nie z podsłuchów! Zwróćcie uwagę, że Pan Wlazło też jest z PZU.



eagle_cherry

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czy Prezydent podpisze PPK czy skieruje do Trybunału?

A więc stało się - na dzień przed wiemy, że Pan Prezydent Andrzej Duda  podpisze  19 listopada 2018 r. ustawę o Pracowniczych Programach Kapitałowych (dalej: PPK). Do końca mieliśmy nadzieję, że lenistwo autorów tego bloga pozostanie na wysokim poziomie, jednak będziemy musieli pisać te wszystkie przydługie posty i tłumaczyć, dlaczego ta ustawa jest zbędna, a nawet zła. Najpierw przedstawimy tezę i podeprzemy ją argumentami, a potem będziemy oglądać jak ta cała konstrukcja źle działa, a może nawet będziemy świadkami jej upadku. Tymczasem - rzutem na taśmę - piszemy, dlaczego Pan Prezydent, który jest prawnikiem, powinien rozważyć skierowanie tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, by tam zbadali czy na pewno konstytucyjne jest: 1. że zgodnie z ustawą " Przepisów ustawy nie stosuje się do podmiotu zatrudniającego, który w dniu wejścia w życie ustawy prowadzi PPE (...)"  - art. 133. Czemu niekonstytucyjne? Bo osoby w PPE nie otrzymają dopłaty powitalnej i nie będą otrzy

Zaufanie do PPK

Wpadła mi w ręce pierwsza ankieta dotycząca zaufania do PPK: https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emerytury/ppk-kto-bedzie-uczestniczyc-w-programie/4yyfv8e Czytamy w artykule, że: "41,5 proc. badanych zadeklarowało wyjście na starcie z pracowniczych planów kapitałowych (PPK) - wynika z sondażu przeprowadzonego w firmach zrzeszonych w Pracodawcach RP. 82 proc. nie chce zwiększać składki ponad wpłatę podstawową, a 77,7 proc. zadeklarowało brak zaufania do tego programu." Prawie 78% nie ufa PPK, ponad 40% deklaruje wyjście od razu. Oj, niedobrze. Jeśli te liczby są miarodajne, to bez automatycznego zapisu partycypacja wyniosłaby jakieś 10%. Nie mogę się doczekać pierwszych twardych danych. pozdrawiam eagle_cherry

Dlaczego PPK nic nie zmieni

Wszyscy ekonomiści zajmujący się systemami emerytalnymi zgadzają się co do pewnej podstawowej rzeczy. Mianowicie, że zawsze jest tak, że pokolenie aktywne zawodowe musi zmniejszyć swoją konsumpcję i przekazać część wytworzonych dóbr i usług pokoleniu nieaktywnemu zawodowo. Szeroko pojęte systemy emerytalne mogą opierać się na innych mechanizmach podziału przekierowania dóbr i usług, ale bez pokolenia pracującego nie pojawiłyby się odpowiadające sobie dwa strumienie 1. dóbr i usług, które zostały wyprodukowane - strona podażowa, 2. środków pieniężnych, które otrzymuje się w wyniku sprzedaży tychże dóbr i usług - strona popytowa. Przekazanie pieniędzy emerytom - niezależnie od sposobu - pozwala im wybrać sobie te dobra, które im najbardziej odpowiadają. Zmieniają w ten sposób strukturę podaży, która byłaby inna gdyby wyboru dokonywali pracujący. Wydaje się, że powyższe jest bezsprzeczne. Niegdyś przekierowanie dóbr i usług następowało w obrębie rodziny. Staruszkowie byli więc odbiera